Na jutrzejszej rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko kierownika działu transportu mam zamiar zaprezentować się z jak najlepszej strony i udowodnić prezesowi, że w całym dziale transportowym nie znajdzie lepszego kandydata ode mnie. Wiele moich osiągnięć i sukcesów świadczy na moją korzyść i ja te osiągnięcia mam zamiar dobrze zareklamować i podkreślić.
Od czterech lat pracuję w zawodzie specjalisty ds. transportu i jestem jednym z najdłużej zatrudnionych pracowników działu. Wziąłem udział we wszystkich szkoleniach i kursach, jakie były organizowane dla pracowników mojego działu, podczas gdy moi koledzy woleli się nie dokształcać. Zawsze uważałem, że wiedza i umiejętności są kluczem, który otwiera wiele drzwi, a gdy ktoś ten klucz wręczał mi za darmo, to nawet nie śniło mi się, by odmawiać.
Od niedawna byłem nieoficjalnym zastępcą byłego kierownika działu, kierownik ds. transportu Legnica. Pan Piotr ostatnimi czasy bardzo często nie przychodził do pracy (już chyba wtedy miał zamiar zrezygnować z posady), a podczas jego nieobecności to ja pełniłem funkcję kierownika. Można więc powiedzieć, że mam doświadczenie zawodowe w zarządzaniu zespołem, zwłaszcza zespołem istniejącym w naszej firmie. Myślę, że wziąwszy pod uwagę przedstawione przeze mnie argumenty naprawdę jestem najlepszym kandydatem z możliwych. Żaden inny pracownik działu nie zastępował nigdy kierownika i żaden nie jest tak zmotywowany by dostać ten awans jak ja. Zasłużyłem na nagrodę i tę nagrodę chcę otrzymać.